Nielegalne oprogramowanie w firmie – na co się narażamy?

Oprogramowanie przeznaczone dla przedsiębiorstw dostępne jest zarówno jako darmowe, jak i płatne. Nie w każdej firmie stosuje się jednak oprogramowanie legalne. Na co naraża się przedsiębiorca, który wykorzystuje pirackie programy?
Do prowadzenia firmy wykorzystuje się różnego rodzaju oprogramowanie w zależności od branży. Mogą być to między innymi programy do wystawiania faktur, do księgowości, do tworzenia grafiki komputerowej, do projektowania budynków, pakiety oprogramowania biurowego, aby wspomnieć tylko o niektórych z nich.
Darmowe czy płatne?
Jak wspomnieliśmy powyżej, programy te mogą być zarówno darmowe, jak i płatne. Zasadniczo, w wielu przypadkach przedsiębiorcy mogą wykorzystać programy darmowe, ale nie zawsze są one w stanie zapewnić swoim użytkownikom całkowitą satysfakcję związaną z obsługą. Głównym problemem jest ich ograniczona funkcjonalność.
Nie zawsze jednak wszystkie programy darmowe mogą być używane przez przedsiębiorców. Dodatkowo, przedsiębiorcy korzystający z darmowego oprogramowania muszą zdawać sobie sprawę z tego, że również może to generować koszty podatkowe.
W związku z tym przedsiębiorcy zazwyczaj decydują się na oprogramowanie płatne. Niestety, może ono kosztować dość dużo. Ceny wynoszą nawet po kilka tysięcy złotych za licencję przeznaczoną na jedno stanowisko. Zatem pojawia się pokusa, aby pobrać oprogramowanie nielegalnie. Musimy jednak pamiętać o tym, że możemy narazić się wtedy na nieprzyjemne konsekwencje.
Czym grozi korzystanie z pirackiego oprogramowania?
Zarówno przedsiębiorcy, jak i osoby prywatne, które korzystają z nielegalnego oprogramowania, narażają się na konsekwencje prawne. Stosuje się wtedy zapisy Kodeksu karnego oraz Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Zgodnie z zapisami Kodeksu karnego (art. 293) kupowanie pirackiego oprogramowania rozpatrywane jest jako paserstwo, które zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5. Dotyczy to także tych przypadków, gdy kupujący nie jest całkowicie pewny, czy zakupił oprogramowanie legalne czy nielegalne.
Przepisy określają również kary za korzystanie z oprogramowania pirackiego pobranego z internetu lub otrzymanego od kogoś na nośniku. Kodeks karny przewiduje wtedy karę grzywny, karę ograniczenia wolności do 12 miesięcy, pozbawienia wolności na okres od 3 miesięcy do 5 lat oraz zajęcie nośników danych, komputerów i serwerów.
Z kolei art. 116 Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych przewiduje zastosowanie kary grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Jeśli sprawca działał z zamiarem osiągnięcia korzyści majątkowej, może narazić się na karę pozbawienia wolności do 3 lat.
Producent oprogramowania też może dochodzić swoich praw
Oprócz tego warto wskazać, że swoich praw może dochodzić również producent oprogramowania, które było nielegalnie użytkowane. Może on wtedy wystąpić na mocy art. 79 o zaprzestanie korzystania z programu, zapłatę odszkodowania wynoszącego dwukrotność wynagrodzenia przysługującego za licencję. Ponadto
Na koniec warto także wskazać, że pracodawcy ponoszą też odpowiedzialność za pirackie oprogramowanie używane przez pracowników.