Sprzedawca nie chce uznać reklamacji? Sprawdź platformę ODR i inne rozwiązania
Kiedy korzystamy z dobrodziejstw sklepów internetowych, zdarza się, że po długim czasie oczekiwania na produkt przychodzi rozczarowanie. W takiej sytuacji warto skorzystać z prawa do reklamacji towaru lub usługi. Co zrobić, kiedy przedsiębiorca odrzuci nasz wniosek? Sprawdź, na czym polega platforma ODR i inne rozwiązania!
Kiedy korzystamy z dobrodziejstw sklepów internetowych, zdarza się, że po długim czasie oczekiwania na produkt przychodzi rozczarowanie. W takiej sytuacji warto skorzystać z prawa do reklamacji towaru lub usługi. Jednak nigdy nie mamy gwarancji, że odpowiedź sprzedawcy będzie zgodna z naszymi oczekiwaniami. Co zrobić, kiedy przedsiębiorca odrzuci nasz wniosek? Sprawdź, na czym polega platforma ODR i inne rozwiązania!
Co to jest platforma ODR?
Zazwyczaj robimy zakupy online, aby zaoszczędzić czas oraz pieniądze. Jednak zdarza się, że problemy zaczynają się dopiero po dostarczeniu zamówienia. Jeśli siedziba danego sklepu znajduje się na terenie Polski, wszystko wydaje się prostsze, ponieważ nam znane. Natomiast kiedy problem dotyczy przedsiębiorcy spoza granic naszego kraju tracimy pewność i nie wiemy, co dalej robić. W takich sytuacjach z pomocą przychodzi ODR. Skrót ten pochodzi od anglojęzycznego online dispute resolution, czyli w polskim tłumaczeniu internetowe rozstrzyganie sporów. Działanie platformy podlega pod nadzór Komisji Europejskiej. Oznacza to, że możemy znaleźć tam pomoc nie tylko w przypadku sprzedawców z Polski, ale również z każdego państwa znajdującego się na terenie Unii Europejskiej. Dodatkowo do już obszernej listy krajów partnerskich możemy dopisać także Norwegię, Islandii i Liechtensteinu.
Jak sama nazwa wskazuje, platforma umożliwia skorzystanie z alternatywnego rozwiązania sporu. Jeżeli przedsiębiorca odrzucił nasze pismo reklamacyjne, a jesteśmy pewni, że nasze prawa zostały naruszone, wówczas możemy złożyć skargę na stronie ODR. Dzięki temu wybrany organ pomoże nam w egzekwowaniu tego, co nam należne. Warto również pamiętać, że platforma służy wsparciem nie tylko konsumentom, ale również sprzedawcom. Pamiętajmy, że po założeniu konta i wypełnieniu odpowiedniego formularza nie musimy go od razu wysyłać. Może zostać on zapisany w wersji roboczej, a my w ten sposób otrzymujemy dodatkowy czas do przemyśleń. Jednak po 6 miesiącach wszystkie dane zostaną usunięte. Jak złożyć skargę? Sprawdziliśmy!
Jak złożyć skargę na platformie ODR?
Jak sama nazwa wskazuje ODR, czyli internetowe rozstrzyganie sporów, wymaga od nas przejścia na odpowiedni adres witryny. Znajduje się ona na podstronie oficjalnej platformy Komisji Europejskiej. Aby ją znaleźć, wystarczy wpisać odpowiednią frazę w wyszukiwarkę. Jednak warto zaznaczyć, że sam skrót ODR nie da nam właściwej odpowiedzi na nasze zapytanie. Najlepiej wpisać jego rozwinięcie. Po przejściu na stronę platformy należy przejść do zakładki “Składanie skargi”. Wypełnienie formularza nie powinno sprawić problemów, ponieważ cała procedura objęta jest dokładną instrukcją krok po kroku. Pierwszym etapem będzie odpowiedzenie na pytania wstępne weryfikujące, czy nasza sytuacja spełnia kryteria obowiązujące rozstrzyganych sporów. Musimy odpowiedzieć na pytanie dotyczące naszego kraju zamieszkania, czy towar został kupiony przez internet oraz czy składamy wniosek w swoim imieniu.
Następnym etapem jest uzupełnienie danych sprzedającego. Platforma ODR wymaga od nas podania podstawowych informacji, takich jak: nazwa przedsiębiorcy, poprawny adres e-mail, strona internetowa, kraj siedziby oraz opcjonalnie dokładny adres. Kolejnym krokiem będzie opisanie naszego problemu. W tym celu zostaniemy poproszeni o określenie rodzaju towaru lub usługi, wpisanie daty zakupu, ceny, a także numeru zamówienia. Po uzupełnieniu podstawowych informacji przechodzimy do wyboru rodzaju skargi oraz jej opisu. Pismo może dotyczyć przede wszystkim: wadliwego towaru, niezgodności z zamówieniem, problemów z dostawą lub wystawieniem faktury/rachunku czy też egzekwowaniem gwarancji. Nie wyklucza się innych wariantów, jednak pozostałe należy wpisać samodzielnie. Pamiętajmy o uwzględnieniu swoich żądań. Musimy napisać, czego oczekujemy od sprzedawcy. Ostatnim etapem jest wypełnienie pól dotyczących naszych danych osobowych.
Skarga na platformie ODR złożona, ale co dalej?
Po złożeniu odpowiedniej skargi sprzedawca musi wyrazić zgodę na korzystanie z tej formy rozwiązywania sporów. Jeśli odpowiedź będzie pozytywna, mamy 30 dni na ustalenie odpowiedniego organu rozstrzygającego. Następnie wybrana instytucja będzie próbowała nam pomóc. Jednak może się zdarzyć, że pojawi się problem wynikający ze złego doboru specjalisty, a my zostaniemy poproszeni o ponowne wskazanie organu rozstrzygającego. W takiej sytuacji procedura trwa dłużej, a decyzja dotycząca tego, czy nadal chcemy brać w niej udział należy do nas. Warto również pamiętać, że nasza skarga może zostać odrzucona, jeśli wcześniej nie skontaktujemy się w tej sprawie z przedsiębiorcą. Co zrobić, kiedy internetowe rozstrzyganie sporów nie jest wystarczającym rozwiązaniem?
Przed ODR skonsultuj się z Europejskim Centrum Konsumenckim
Jako obywatele Polski, czyli kraju należącego do Unii Europejskiej, mamy możliwość skorzystania z pomocy i bezpłatnych porad. Jeśli nie uda nam się osiągnąć porozumienia z wykorzystaniem alternatywnych rozwiązań, wówczas otrzymamy przydatne instrukcje, jak dalej postępować. Warto zaznaczyć, że do tej instytucji należy się zgłaszać, kiedy spór dotyczy kwestii transakcji między konsumentem z Polski, a przedsiębiorcą znajdującym się na terenie innego kraju. Dodatkowo przechodząc na stronę internetową Europejskiego Centrum Konsumenckiego, otrzymamy informacje o swoich prawach nie tylko podczas zakupów internetowych w UE, ale również dotyczących turystyki, samochodów oraz dochodzenia roszczeń.
Postępowanie w sprawie drobnych roszczeń
Na platformie ODR, czyli internetowe rozstrzyganie sporów, znajdziemy również informacje o przysługującym nam prawie dochodzenia drobnych roszczeń. Jednak podkreśla się, że zanim do tego dojdzie, powinniśmy spróbować rozwiązać problem z pomocą Europejskiego Centrum Konsumenckiego lub na drodze pozasądowej w drodze mediacji i próbie samodzielnego porozumienia z przedsiębiorcą. Bez wątpienia największą barierą może być język, dlatego też mamy do dyspozycji pomoc ekspertów. Wróćmy do postępowania w sprawie drobnych roszczeń. Na mocy rozporządzenia Parlamentu Europejskiego z dnia 11 lipca 2017 roku [(WE) nr 861/2007] wprowadzono rozwiązanie umożliwiające konsumentom dochodzenia swoich roszczeń w sposób z wyłączeniem udziału sądu. Dzięki temu postępowanie przebiega sprawnie, a my nie zostaniemy obciążeni wysokimi kosztami. Warto jednak zaznaczyć, że rozwiązanie to dotyczy sytuacji z zakresu spraw cywilnych i handlowych, kiedy spór dotyczy towaru lub usługi nieprzekraczającej wartości 5000 euro. Dodatkowo pamiętajmy o ograniczeniach związanych z wprowadzeniem rozporządzenia w konkretnych krajach. Skorzystanie z tego prawa będzie możliwe, jeśli sprzedawca ma siedzibę na terenie państwa Unii Europejskiej, pomijając Danię. Wszystkie niezbędne informacje na ten temat oraz formularze pozwu znajdziemy na stronie european e-justice w zakładce “Interaktywne formularze” lub “Wniesienie sprawy do sądu” i doprecyzowaniu poszukiwanego tematu.
Jeśli nadal czekasz na zwrot pieniędzy za wadliwy towar, a Twój portfel świeci pustkami, sprawdź ofertę wsparcia finansowego Aasa. Możesz wnioskować nawet o 10 000 zł na 24 miesiące!